W niedzielę 22 stycznia 2012r. wyjechaliśmy o godz. 11.10 autobusem do Jarocina. Było nas 30 osób, w tym 6 dzieci. W Jarocinie czekały na nas duże sanie ciągnione przez traktor z pługiem i Ania z mężem. Co odważniejsi jechali na ośmiu małych sankach związanych liną. A że przez noc dosypało śniegu, więc był puszysty. Kilka niegroźnych wywrotek, było pretekstem do potyczek śnieżnych. Po dwóch godzinach jazdy drogą leśną Jarocin - Momoty Górne - Jarocin, oraz dłuższych walk na śnieżki, rozpaliliśmy ognisko przy nowych obiektach turystycznych w Jarocinie. Gdy jedni piekli kiełbaski, a później śpiewali, inni z zacięciem budowali kolejne bałwany, bo śnieg świetnie się do tego nadawał przy temperaturze +3 stopnie C. Do Stalowej Woli wróciliśmy o 16-tej. Halina Rydzyk
Autorzy zdjęć: 01-29 Halina Rydzyk, 30-41 P. Rogowski, 42-43 Basia